meldran meldran
833
BLOG

Do prawicowych blogerów i komentatorów - przejrzyjcie na oczy

meldran meldran Polityka Obserwuj notkę 59

Odkąd PiS objął władzę, szeroki front przychylnych mu komentatorów, dziennikarzy, i aktywistów różnej maści stosuje solidarnie interesującą technikę walki ze wszelkimi głosami krytycznymi. 

Ta technika to nieco upraszczając opisane przez Schopenhauera zejście z tematu (mutatio controversiae) . Polega to na zbagatelizowaniu argumentu poprzez wskazanie na inną sytuację, rzekomo znacznie gorszą i bardziej godną uwagi. Np. Gdy mówa o złamaniu regulaminu i norm procedowania w sejmie przez PiS, przenosi się zagadnienie na rzekomo znacznie bardziej skandaliczne naruszenia poprzedniej władzy w tym zakresie. Drugą odsłoną tej techniki jest zbagatelizowanie argumentu poprzez określenie go lekceważącym mianem w stylu " ileż razy można do tego wracać", lub to stało się nudne, nie macie nic nowego. Sugeruje to, jakoby powtarzanie zarzutów w stosunku do PiS i jego działań, dewaluowało ich wartość.

I tak śledząc argumentację tego środowiska w ostatnim czasie można było zobaczyć że wszystkie krytykowane działania są bronione w ten sposób.

Wymienię kilka z nich:

1. Zamieszanie wokół Trybunału- gołym okiem widać, że obóz rządzący z Prezydentem na czele jeżeli nawet nie łamie prawa wprost, to działa na granicy, a już napewno buduje standardy postępowania nie przynoszące im chluby. Wstrzymywanie publikacji wyroku, lekceważące wypowiedzi na temat tej instytucji, manipuacja za pomocą uchwał sejmowych majaca obejśc ograniczenia konstytucyjne, ostentacyjne lekceważenie opinii kolejnych instytucji prawniczych, itd.itp. Wydaje się więc że krytyka takich działań jest uzasadniona. Tymczasem na wszystkie, nawet najdrobniejsze jej przejawy otrzymujemy jedną, powtarzaną jak mantrę odpowiedź - przecież PO robiła to samo i gdzie wtedy byli krytycy? 

Otóż każda mysląca i nie uprzedzona osoba powinna dostrzec, że taka odpowiedż na krytykę jest de facto uciekaniem od odpowiedz. Tu szczególnie dziwię się względnie wydawałoby się rozumnym osobom, jak np. bloger Jan Mak, który mam wrażenie starał się opierać tej trymfalistycznej metodzie deformacji rzeczywistości,ale czytając jego kolejne wpisy dostrzegam coraz mniej barier i wątpliwości przed jej przyjęciem.

2. Ustawa medialna i skrajnie upolitycznione kierownictwo nad TVP Jacka Kurskiego. Każdy pamięta jego sławetne słowa "ciemny lud to kupi" oraz Pijarowską politycznie przeszłość. Już samo to stawia pod znakiem zapytania uczciwość intencji rządzących co do obiektywizmu mediów publicznych (przepraszam narodowych). Dodajmy do tego zwolnienia pracowników, w tym przede wszytkim szeregowych, bez merytorycznego uzasadnienia, wprowadzanie "swoich" dziennikarzy, to chyba wystarczające, żeby uznać krytykę tych działań za przynajmniej trochę uzasadnioną. Tymczasem otrzymujemy nieodmiennie odpowiedż - przecież PO też tak robiło i nikt wtedy nie protestował.

Otóż każda mysląca i nie uprzedzona osoba powinna dostrzec, że taka odpowiedż na krytykę jest de facto uciekaniem od odpowiedzi.

Nie wspomnę tu o absurdalnym aspekcie takiej argumentacji w świetle hasła wyborczego PiS "Dobra zmiana".

3. Ustawa o służbie cywilnej. Rezygnacja z kadencyjności oraz konkursów, a także wymogu odpowiedniego doświadczenia i niezanagażowania wprost w działalność polityczną same w sobie wydają się niepokojące. Tymczasem na głosy wątpliwości i krytyki orzymujemy odpowiedź: "przecież konkursy były ustawiane". Dlaczego jednak nie spróbować wprowadzić dobrej zmiany w funkcjonowaniu tego mechanizmu, tylko zastępować go jednoznacznie gorszym - na to już odpowiedzi próźno szukać.

5. Manifestacje KOD. Środowisko PiS wyrażało oburzenie rzekomym dewaluowaniem manifestacji swoich zwolennikwów (np. w obronie TV Trwam) przez tkzw. mainstreem). Tymczasem wszystkie wypowiedzi polityków i zwolenników tej formacji prześcigują się w personalnym ataku bądź to na lidera - sprawa alimentów, niejasne finansowania etc. bądź dewaluowaniem ludzi manifestujacych pod tym szyldem - świnie broniące koryta, warszafka w futrach z norek etc. 

6. Krytyczne arytkuły medialne na świecie - zamiast odniesień do meritum, mamy rzekomo zmanipulowanych dziennikarzy, artykuły na podstawie manipulacji polskiej opozycji (donosów) , rozgrywanie resentymentów antyniemieckich, etc. Nieważne że konserwatywny Washington Post, że stawiana przez PiS za wzór obiektywizmu BBC, zawsze znajdzie się wybieg pozwalajacy zlekceważyć i zdeprecjonować krytykę. 

Można tak wymieniać jeszcze, zawsze jednak wspólnym mianownikiem będzie religijne przekonanie o nieomylności i dewaluacja wszelkiej krytyki. 

Nie dziwcie się, zwolennicy PiS i jego "dobrej zmiany", że w oczach wielu ludzi obserwujących z zewnątrz ten proces, analogie do propagandy PRLowskiej czy szerzej totalitarnej jest uderzające.

Nie zapominajcie przy tym, o jednym zasadniczym fakcie - to PiS ma teraz pełną władzę w Polsce, nie PO. To PiS ponosi pełną odpowiedzialność za swoje działania, nie PO.

I wreszcze to PiS owi powinniście patrzyć na ręce, bo przyszłość naszego kraju i realny wpływ na jego funkcjonowanie leży w rękach tej formacji politycznej. Może przestaniecie w końcu koncentrować się na opozycji, która największą cenę swoich działań już poniosła w postaci przegranych wyborów. Zadajcie sobie pytanie uczciwie, czy rzeczywiście standardy wprowadzane przez PiS, są takimi, jakie sobie wymarzyliście. 

Jako swoiste podsumowanie dwa cytaty, nie do wiary że nie autorstwa Jarosława Kaczyńskiego 

"W ciągu ubiegłych lat nagromadziło się w życiu Polski wiele zła, wiele nieprawości i bolesnych rozczarowań. Idee socjalizmu, przeniknięte duchem wolności człowieka i poszanowania praw obywatela, w praktyce ulegały głębokim wypaczeniom. Słowa nie znajdowały pokrycia w rzeczywistości. Ciężki trud klasy robotniczej i całego narodu nie dawał nam oczekiwanych owoców. Wierzę, towarzysze i obywatele głęboko, że te lata minęły bezpowrotnie w przeszłość."
Władysław Gomułka 

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny."

Józef Cyrankiewicz
 

 
meldran
O mnie meldran

Arystoteles + Woody Allen + Tom Waits + Tony Soprano + Kate Bush itd.itp :)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka